Prawo nie przewiduje takiej możliwości aby z góry zbyć spadek, co rozumieć należy zarówno jako zakaz zawierania umowy o spadek po osobie żyjącej, jak i umowy o spadek po śmierci spadkodawcy, ale przed przyjęciem spadku przez konkretnego spadkobiercę. Nie ma tu znaczenia, czy byłaby to umowa obejmująca sprzedaż spadku, czy umowa darowizny spadku czy może umowa zamiany spadku na inne aktywa.
Najczęściej zadawane pytania>>>
Umowa o spadek po osobie żyjącej, która nie jest przewidziana w polskim porządku prawnym, byłaby nieważna zgodnie z artykułem 1047 Kodeksu Cywilnego. Co jeśli doszłoby jednak do zawarcia takiej umowy i osoba trzecia nabyłaby rzeczy albo prawa na jej podstawie? Tego rodzaju przysporzenia na podstawie nieważnej umowy stanowiłoby tzw. bezpodstawne wzbogacenie. W związku z tym, wszystko co osoba trzecia nabyła w ten sposób podlega zwrotowi zgodnie z artykułem 405 KC w połączeniu z artykułami 410 § 1 i 2 KC.
Przepisy te regulują tzw. bezpodstawne zbogacenie i zgodnie z nimi, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.
Istnieje wiele sytuacji, kiedy strony mogą starać się obejść ten zakaz. Może to dotyczyć np. zawarcia umowy pod warunkiem śmierci jednej ze stron umowy lub osoby trzeciej, albo umowy której przedmiotem nie jest „spadek” jako taki, ale konkretny przedmiot co do którego spodziewamy się, że będzie wchodzić w skład masy spadkowej. W praktyce są to bardzo skomplikowane pomysły, które wymagają konsultacji z ekspertem z zakresu prawa spadkowego i nie są jednolicie oceniane przez rozmaitych autorów.
Kiedy sprzedaż spadku staje się możliwa?
Sytuacja ulega diametralnej zmianie po śmierci spadkodawcy (tzw. otwarcie spadku) i przyjęciu spadku przez spadkobiercę. Obowiązuje wówczas zasada, że taki spadkobierca, który spadek przyjął, może spadek ten zbyć w całości lub w części. To samo dotyczy zbycia udziału spadkowego.
Jak wyjaśniał Sąd Najwyższy, w związku ze zbyciem spadku lub udziału w nim dochodzi do przeniesienia spadku na nabywcę, który na mocy tej czynności wstępuje w prawa i obowiązki spadkobiercy (zgodnie z art. 1053 KC). Nabywca ponosi także odpowiedzialność wobec wierzycieli za długi spadkowe w takim samym zakresie jak zbywca, solidarnie z nim (zgodnie z art. 1051 § 1 i 2 KC).
Ponadto, jeśli nie ma odmiennej umowy, nabywca ponosi odpowiedzialność za to, że wierzyciele nie będą od zbywcy żądać spełnienia świadczeń na zaspokojenie długów spadkowych. Warto zauważyć, że nabywcy udziału spadkowego nie przysługują żadne uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne i prawne przedmiotów należących do spadku (zgodnie z art. 1056 KC) [tak: Wyrok Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 14 marca 2019 r., IV CSK 207/18].
Nabycie udziału w masie spadkowej a nabycie udziału w poszczególnych składnikach spadku
Jak z tego wynika rozporządzenie udziałem w spadku, jest czymś kompletnie odmiennym niż rozporządzenie konkretnym przedmiotem wchodzącym w skład masy spadkowej. To ostatnie również jest dopuszczalne, ale obie te sytuacje rządzą się też różnymi prawami. W zakresie zbywania konkretnych przedmiotów spadkowych obowiązuje zasada, że spadkobierca musi mieć zgodę pozostałych spadkobierców, aby rozporządzić udziałem w konkretnym przedmiocie należącym do spadku.
Przy braku zgody któregokolwiek z pozostałych spadkobierców rozporządzenie udziałem spadkowym jest bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby uprawnienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale spadku.
Skąd taka różnica? Udział spadkobiercy w masie spadkowej, który wynika z dziedziczenia, nie jest równoznaczny z nabyciem udziałów w poszczególnych składnikach majątkowych, w tym w nieruchomościach, w takich samych proporcjach. Oznacza to, że udział w spadku nie jest tożsamy z udziałem w poszczególnych składnikach majątkowych objętych masą spadkową.
Dlatego też udział spadkobiercy w masie spadkowej, wynikający z dziedziczenia, nie może bezpośrednio odnosić się do jego udziału w poszczególnych nieruchomościach czy ruchomościach stanowiących składniki masy spadkowej. [ Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 8 listopada 2017 r., II FSK 2765/15].
Czy można zrzec się dziedziczenia / zawrzeć umowę o zrzeczeniu się dziedziczenia?
O ile nie można z góry sprzedać spadku, to spadkobierca ustawowy może zrzec się dziedziczenia w drodze umowy notarialnej zawartej z przyszłym spadkodawcą. Tego rodzaju umowa o zrzeczenie się dziedziczenia ma taki skutek, że osoba dziedzicząca zgodnie z ustawą i jej potomkowie są traktowani tak, jakby nie byli spadkobiercami. W rezultacie tracą też prawo do zachowku i tym samym zrzeczenie się dziedziczenia przez jednego z uprawnionych zwiększa zachowek przysługujący pozostałym spadkobiercom.
Warto jednak pamiętać że przepisy regulujące zasady spadkobrania, nie przewidują możliwości „zrzeczenia się spadku” czy udziału w nim na korzyść konkretnej innej osoby, co nabierało by pośrednio charakteru „zbycia spadku” po osobie żyjącej na rzecz konkretnego „kupującego” czy też „obdarowanego”. Jakie byłyby więc skutki takiej umowy? Zrzeczenie się dziedziczenia na korzyść innej osoby uważa się w razie wątpliwości za zrzeczenie się pod warunkiem, że ta osoba będzie dziedziczyć.
Skoro możliwe jest aby zrzec się całkowicie dziedziczenia, to dopuszczalne jest także i to aby zrzec się go tylko częściowo. Dlatego w orzecznictwie przyjmuje się, że dopuszczalne jest ograniczenie zrzeczenia się dziedziczenia do ułamkowej części spadku, mającego przypaść zrzekającemu na podstawie dziedziczenia ustawowego. Możliwe jest także zrzeczenie się dziedziczenia które byłoby ograniczone do zrzeczenia się tylko prawa do zachowku w całości lub w części.
Co jeśli spadkobierca który zrzekł się dziedziczenia zmieni zdanie?
Skutki takiej umowy o zrzeczenie się dziedziczenia są możliwe do odwrócenia. Najłatwiej będzie to uczynić zawierając nową umowę, która będzie odwracać uchylać skutki poprzedniej. Zgodnie z przepisami prawa zrzeczenie się dziedziczenia może być uchylone przez umowę między tym, kto zrzekł się dziedziczenia, a tym, po kim się dziedziczenia zrzeczono. Umowa powinna być zawarta w formie aktu notarialnego.
Jest również możliwe to, że spadkobierca ustawowy, który zrzekł się, przez umowę z przyszłym spadkodawcą dziedziczenia po nim, będzie dziedziczyć po tym spadkodawcy na podstawie sporządzonego przez niego testamentu. Wymaga to jednak wprowadzenia do testamentu stosownego postanowienia.
Jeśli jednak przyszły spadkodawca nie zechce zawrzeć nowej umowy, ani uwzględnić w testamencie osoby która zrzekła się dziedziczenia w drodze zawarcia umowy o zrzeczeniu się dziedziczenia, to sam spadkobierca który zrzekł się spadku nie może odwrócić skutków tej czynności na własną rękę.
Może jednak próbować powołać się na to, że działał pod wpływem błędu i na tej podstawie uchylić się od skutków prawnych takiej umowy. Nie może tego jednak zrobić dowolnie, ale wyłącznie w sytuacji określonej przepisami kodeksu cywilnego odnośnie błędu. Ustalenie konsekwencji oświadczenia o uchyleniu się od skutków takiej umowy, jako złożonej np. pod wpływem błędu lub podstępu, należy do sądu przed którym toczy się postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku.
Podsumowanie
Konsultacja z prawnikiem przed zawarciem umowy dotyczącej spadku pomoże zrozumieć skomplikowane zasady i przepisy prawne dotyczące spadkobrania, co pozwoli uniknąć błędów i nieprawidłowości w zapisach umowy. Prawnik zweryfikuje, czy planowana umowa spadkowa jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa spadkowego, a tym samym unikniemy sporów i problemów prawnych w przyszłości. Jak bowiem wynika z powyższych rozważań istnieje wiele sytuacji w których tego rodzaju umowa może być nieważna albo co najmniej budzić wątpliwości prawne.